Czego szukam... Slysze w muzyce, widze w ksztaltach, czasem przemknie gdzies wsrod codziennych spraw. Czasem w ogole niczego nie trzeba i jest. Po prostu... zycie.. cokolwiek...nie wiem... Z czym to skojarzyc? Z czym utozsamic? Jestem sama, bo jeszcze nie znalazlam czegos co byloby tym wlasnie, nie chce przezyc zycia udajac, ze wszystko jest zajebiscie. Jak dlugo? Juz myslalam, ze znalazlam, ale nie poraz kolejny...Ustalam, tworze nowy plan na nowe zycie, ale z nadzieja, ze to bedzie wlasnie tym. Moze z nadzieja, ze to mi wystarczy. Chce sie w koncu chyba raz na zawsze dobrze oszukac. Czasem po prostu czuje sie to w powietrzu i tyle. Z jednej strony tego nie chce, a z drugiej wlasnie tego chce. Tyle, ze moze nie chce o tym wiedziec. ...............................................Wychylic sie poza rame okna.....dac krok, tam gdzie nie ma drogi. .............. Jedno wiem. Nie bede juz robic tego co uwazam, ze nie trzeba, nie powinnam robic. Zaryzykuje niepocieszanie sie pierdolami. Znowu? Na jakis czas? Ok, ale tym razem nie bede slepa i dam cos od siebie, podejme decyzje.
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)
Dodaj komentarz