Moj raj , wlasne pieklo
Jak widzisz swoje pragnienia? Czy myslisz, ze sa niedospelnienia? Czy zawsze dostajesz to co chcesz? Czy podzieliles sobie pragnienia na te mozliwe i te niemozliwe? Czy za tymi drugimi jeszcze tesknisz? Czy pragnienie czegokolwiek ma dla ciebie sens? Czy pragnienia mozna wyslowic? Czy jest to rzecz i przedewszystkim Rzecz? Czy wydaje ci sie, ze ktos kto pyta o takie rzeczy zagraza ci? Pragnienia mozna latwo wykorzystac. Czy mozna byc w zyciu w ogole bezinteresownym? Czy to slowo nie zaprzecza samemu sobie? Dlatego nie lubie slow, bo zanim one zaczely istnien bezinteresownosc byla mozliwa. Ale z takim nielubieniem trudno zyc. Nazywali mnie autystyczne dziecko, a ja wszystko wiem, nie potrzebuje byscie do mnie mowili. Tak na prawde ci co mi pomagali byli wkurzeni, ze jestem jaka jestem. Niestety "wyzdrowialam" zaczelam mowic ich klamstwami. Juz sa o wiele mniej zestresowani. Tak czy owak, wyjezdzam na stacje na Antarktydzie. Mozna tam znalesc prace przy stacji badawczej. Zimno, ale zawsze wolalam zime niz letnie upaly. Choc brakowac mi bedzie deszczow i burzy. Moze zorze polarne wystarcza..
(polfikcja)
Dodaj komentarz