Wysłany: Wto 22 Kwi 2008 21:23 Temat postu: Kochać... Nie tęsknić... Żyć... Nie umierać... ;). | |
|
|
Kochać... Nie tęsknić... Żyć... Nie umierać...
Czasem tak chciałoby się być obojętnym na losy istot, mieć świat materialny za nic i niczym się nie przejmować. Stać sobie, patrzeć z wierzchołka i niech pusty śmiech nas ogarnia. Czasem... myśli przychodzą jakieś obce i wrogie, że aż brakuje słów. Nawet całych wersów!
Codziennie tracimy cząstkę siebie oddając ją komuś, kto być może na to nie zasługuje. Codziennie - w wichurze pojęć i definicji - poszukujemy lub gubimy Siebie. Tak unikatowi, niepowtarzalni.
Ile jeszcze razy przyjdzie nam stawać u Tych drzwi, by ich nie otworzyć...?...
Egzystencja... Zawsze praca, praca - ustawiczna praca nad sobą [chociaż... i w tym względzie są bezrobotni z wyboru].
Może już niektórzy pojmują, za czym właściwie podążają? Może wiedzą, kim jest Bóg, a kim Człowiek...?...
1 jest pewne: nie da się stworzyć czegokolwiek bez poświęceń.
Im mniej wymagamy od świata, tym bardziej czujemy się WOLNI, a zarazem szczęśliwsi. Trzeba kochać życie. Takim, jakim jest, aby móc ogarniać całym hałstem ogrom dóbr, którym obdarowywuje nas co dnia.
Błękit nieboskłonu, co daje odpoczynek naszym oczom... Muzyka, co przynosi natchnienie uszom... Uśmiechy, co dodają witalności... Wybaczenie, co oczyszcza umysły...
A niesprawiedliwość? O Ba, niech sobie będzie nadal! Taka nieznośna jak jest. Bo czy sięgamy gór, czy sięgamy dna, wszystko potrafimy ZNIEŚĆ. A spełnienie? Jesteśmy zbyt piękni, zbyt nieskończeni, aby je czuć. Zawsze będziemy tęsknić za wiatrem, zmieniać się...
.
_________________ Czy sięgam nieba, czy sięgam dna... Wszystko POKONAM |
tekst ze strony http://www.psychotekst.pl/phpBB2/viewtopic.php?p=30064#30064
Dodaj komentarz