Chce odnalesc ten czas.
Nieskonczony, ktory byl smutna nadzieja ,
Ktory niezdolal przetrwac,
Jeden ton, dzwiek, klawisz pianina trwal w nieskonczonosc,
wzrok widzial wielka, odlegla przestrzen, z nadzieja na trwanie,
pozwijane zludzenia?
niech bedzie
niech bedzie trudny,
niech bedzie zimny, chlodny, cholernie prawdziwy,
ale niech mnie nie zawiedzie w swoim istnieniu