pas d'un mot
Brakuje mi slow ostatnio. Moze za dlugo siedze za granica. Czuje, ze jest cos nie tak i nie potrafie tego nazwac, a to meczy...nie daje spokoju... wylazi niespodzewane..i nie ma sposobu, zeby zlapac.. w klatke slow na przyklad wlasnie, choc na chwile..chyba poczytam sobie Slownik wyrazow obcych:]