• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wszystkie czesci ukladanki

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Jedyne rzeczy za darmo
    • Deezer-muzyczny raj
    • Eksiazi darmowe
    • Slownik online
    • Torrenty.org-Mediateka
    • WyslijTo.pl- zbyt duze przesylki

Archiwum

  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008

Najnowsze wpisy, strona 14


< 1 2 ... 13 14 15 16 17 ... 33 34 >

..

Przeszperalam szuflady w zakamarkach, okazalo sie, ze mieszam siebie z innymi, ze wydaje mi sie, ze wiem co widze, a widze glownie wlasny strach, chec zemsty, jakies poczucia i pragnienia by bylo inaczej, kompletnie

 

Nie cofne sie, nie dam sie zbic z tropu, dam rade, udzwigne, i poczuje... to nieznane, to przerazajace czasem dno, kazdy ma swoja otchlan. Najgorsze klamstwo byloby lepsze od prawdy. Szorstkiej, pozadrapywanej zbyt miekkiej, slabej, by ja widziec albo jeszcze innej..

01 sierpnia 2008   Dodaj komentarz

lecz sie

Jestem nawpol swiadoma mechanizmow, schematow, ktorymi sie poruszam zyjac w tym pudelku zwanym swiatem. Wlasne zachowanie. nie znam przyczyn, tylko wyczowam powierzchnie. Zachowania wewnetrzne. Moge wiele z nich nazwac, ale nazwy nie sa adekwatne, potrzebne sa dluzsze wyjasnienia. Szybkie slowa i agresywnie rzucane sobie zarzuty nie daja efektu, wrecz wzmagaja poczucie winy i niezrozumienie calej sytuacji. Jestem zbyt nachalna, niecierpliwa, chce wszystko rozwiazac od razu, natychmiast, samodzielnie!! Czasem chce sobie zrobic krzywde, zeby do cholery sie zmusic by cos zmienic, groze sobie smiercia, pobiciem, lub jakakolwiek inn forma kary. Chce szybkich efektow. I widze, ze to daje coraz gorsze efekty. Poza tym coraz trudniej o zrozumienie. Samej siebie , jak i przez kogos. Jestem zbyt kategoryczna i najczestszy sposob myslenia to wykluczanie (czesto zawczesne). Mam wrazenie jakbym sama nie chciala, zeby bylo dobrze. Sama sprawiam rzeczy niemozliwymi. Robie to polswiadomie...znowu. Ale to co najwazniejsze, to spokoj. I wysilek , chec zrozumienia, bo niestety to daje efekt. Cos czym raczej nie da sie cieszyc radoscia euforyczna.
31 lipca 2008   Dodaj komentarz

trupia czaszka

 

Nie zasluzyles na to co bylo.

Jesli az do smierci w kazdym jest czlowiek, nikt nie zasluzyl. A nawet jesli, do kogo nalezy wymierzanie kar?

Znudziles mi sie...

To czesty przypadek w tych czasach.

"Tych" tak jakbym znala inne. Nie nie znalam, bo nigdy nie bylam.

To przy tobie sie narodzilam i przez ciebie dwie chwile pozylam.

Teraz juz, znudzilo mi sie zycie, jestem slepa na jego uroki...

 ciagle to samo, jest, nie ma...

ciagle to samo, tak nudne to samo ...dlaczego cie tutaj nie ma..dlaczego cie stad wynioslam..

razem z kartonem po mleku w worku..

dlaczego umie grac..nasladowac to co na prawde i mamic...

udawac, ze moglabym miec, ze wiem wiele i znam duzo

i ze wcale mi to niepotrzebne...ze jestem silna, ze moge sie obejsc bez sensu w zyciu...

czy swiat obrocilby nogi do gory, gdybym zaufala w brednie o milosci?...gdzie? we mnie? w swiecie?, ze ktos mi da?

 czy przeczowam, ze w srodku jest ciemnosc? dlatego musze zlapac w pulapke?

czy zajrzalam tam dobrze choc raz? nie, nie mial kto mnie lapac gdybym padla z  przerazenia..

tego kogos najpierw chcialam zlapac w pulapke, by mi pomogl, by byl blisko, bym mogla sobie spojrzec w oczy.

Ktos taki to bardzo zaufany czlowiek.

Mowie jak kobieta 50 letnia, kto to? to ktos bez nadziei? "za stara" jest negatywnie negatywne, w "za mloda" jest jeszcze szanse...no i nie chodzi o wiek...

Co dalabym komus, kto dalby mi to wlasnie? Kto pomoglby mi spoktac sie z sama soba.

Moglabym dac to samo.. i troche innych rzeczy, jeslibys chcial...(czy twoje checi bylyby zabezpieczeniem?) wcale nie, bo mozna byc samotnym razem...w kazdym razie granica jest cienka, gdy jest sie nie pewnym i latwo o pomylki... czy ja potrafie kochac?

no wlasnie chialabym sie tego dowiedziec, czy mam prawo, czy "robie" to dobrze..czy tylko wydaja mi sie pewne rzeczy...

przygotowania nie moga trwac wiecznie. Gonisz za czyms co sluzy do czegos. Dlaczego srodki zmieniaja sie w cele? Dlaczego to co z boku zaczyna stac po srodku...bo nie chcesz porazki? wolisz nawet udawac zwyciestwo? a skad wiesz jak jest? i skad wiesz czy nie masz szans by bylo dobrze?.................................................

hh, nie dobrze, znow widze piecdziesiecioletnia kobiete...ryzyko jest potrzebne..tyle, ze tam gdzie to ma sens, ten wlasnie sens

 

 

21 lipca 2008   Dodaj komentarz

sins

Yes. I will tell you a story.

Zasady, ktore porzucilam okazuja sie zbawienne. Nie traktuj mnie jakbysmy byli tym czym nie jestesmy. Wybierajac fragmenty, lepsze kawalki z tortu.

Ja ciebie tez tak traktowac nie moge. Zachowuj sie tak, bys dawal nadzieje na to co rzeczywiscie jestes w stanie realizowac. Nie oklamuj by zdobyc to czego chcesz.

17 lipca 2008   Dodaj komentarz

"help"

Mowiac o prawdzie , pomagajac, radzac, wyglaszajac sady.. kazdy promuje wlasna rzeczywistosc.. lub jej idee

16 lipca 2008   Dodaj komentarz
< 1 2 ... 13 14 15 16 17 ... 33 34 >
Trampolina | Blogi