• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wszystkie czesci ukladanki

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Jedyne rzeczy za darmo
    • Deezer-muzyczny raj
    • Eksiazi darmowe
    • Slownik online
    • Torrenty.org-Mediateka
    • WyslijTo.pl- zbyt duze przesylki

Archiwum

  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008

Najnowsze wpisy, strona 25


< 1 2 ... 24 25 26 27 28 ... 33 34 >

nastepny niezly tekst

Inny dobry tekst o tym co codziennie nas atakuje. O obrazach, widokach, ksztaltach, wszystkiemu co widzimy i ulegamy (lub nie). O rzeczywistosci swiata i "rzeczywistosci" mediow (film, muzyka, telewizja, teatr, reklama). O bodzcach klojacych z kazdej strony zmysly, o iluzji i trudnosci w patrzeniu i Widzeniu...Rzeczywistosc puka, a my otwieramy nie te drzwi...................................................... http://www.zpapgliwice.pl/do%20pobrania/Magia%20obrazu.rtf................................................................... Iluzja staje sie coraz bardziej realna, a z czasem przerosnie rzeczywistosc, bo upodobni sie do naszych pragnien...
19 maja 2008   Dodaj komentarz

ff

Zainteresowanie antropologią oraz zmysł smakosza doprowadziły Marka Nuckolsa do pomysłu na interes. Hufu . Zdrowa alternatywa dla kanibal- tak reklamuje swój produkt absolwent szkoły biznesu z Dartmouth. ?Zawsze interesowałem się kanibalizmem - mówi Mark, który w zeszłym roku otworzył stronę internetową, gdzie można zamawiać tofu o smaku ludzkiego mięsa. Na razie głównymi klientami są podobno...wegetarianie. Nuckols nie testował swojego produktu na prawdziwych kanibalach, ale twierdzi, że łowca głów z Fidżi byłby usatysfakcjonowany. Receptura hufu została opracowana na podstawie opisów w książkach antropologicznych, które skrupulatnie przestudiował Mark. Ale przyznaje, że gdyby miał możliwość, spróbowałby jak smakuje ?człowieczyna?.
19 maja 2008   Dodaj komentarz

niezly tekst

http://www.exklusiv.pl/artykul/id,40
19 maja 2008   Dodaj komentarz

.fr

Ja chyba traktuje tych Francuzow, jak stwory z innego wszechswiata.Kilka uwag: 1.Mowienie nie jest latwe, nawet w swoim jezyku, jesli chcesz serio powaznie podejsc do pewnych prawd; To sprawa charakteru i przezwyciezenia jakiegos czasem. 2. To, ze oni mowia w innym jezyku nie znaczy, ze nie wyczowam o co chodzi; Zaczelam sobie klamac, ze to ja jestem do tylu z jezykiem, wiec wszelkie nieporozumienia to wina mojej "ulomnosci". 3. Klamstwem jest to, ze oni nie sa w stanie mnie zrozumiec; Moze mnie tak, ale tego co mowie moga pojac. To ludzie. Zyjemy w roznie poukladanych swiatach, ale jednak kazdy w tym samym swiecie; cdn 4. Moja glupota nie jest mniejsza ani wieksza, tylko dlatego, ze cudzoziemska. Po prostu jest inna.
18 maja 2008   Dodaj komentarz

jak czuc?

Pamietam A.. Pamietam gdy mowil,"Ah biedna Dorotka, zakochala sie". Zapomnial, ze pierwszy mi wyznal uczucie...hm...cokolwiek to bylo, bylo prawdziwe. A ja? Ja przyjelam slowne informacje i patrzylam co to jest, o czym on mowi? Czym jest to, co sie z nim dzieje, co jakos miedzy wierszami chyba mialam przeczytac jako hm uczucie(?). Ale nie nazwal. I nie chodzi o brak odwagi w nazywaniu uczuc, moze chodzilo o brak glupoty by nie mowic pustych slow; Konsekwencja, tak-tak, nie-nie, nic-nic; Chcialam sie w nim zakochac, serio. Ale sie nie dalo. Wydawalo mi sie, ze tak, ale nie. Chyba jakos nawpolswiadomie, widzialam, ze pozada i ze o to chodzi. Ale myslalam, ze tak ma byc i przeciez tak jest, jesli mi sie cos nie podoba to cos ze mna jest nie tak.....................(tak w ogole to dopiero teraz dochodzi do mnie, ze to nie byl taki madry, dobry A., a wydaje mi sie tez, ze wtedy to widzialam, ale chyba nie chcialam byc tego swiadoma; Wyczowalam w nim brak checi, wiary, brak sensu(?) rozczarowanie. Ale nie chcialam tego widziec. Nie myslalam, ze to mozliwe, ale teraz widze to przejrzyscie i czysto. Chcialam, zeby prawda byla inna i byc moze gdy wyznal mi uczucie pomyslalam, ze wlasnie jest inna, ze ze swoja naiwnoscia paradoklsalnie mam racje, uooff jaka bujda, zmylka, klam, ktorego chcialam)..........................................................Potem D. Czego tu brakowalo, ze sie nie zakochalam? Bo nie bylam dla niego jedyna chyba. On kochal wszystkich, a ze mna sie calowal. Brakowalo mi jakiegos bezpieczenstwa, widzialam, ze zaczynam sie bac o swoj los, zaczynalam byc zazdrosna, to wszystko narastalo, a ja widzialam siebie w coraz czarniejszych barwach i bylam jakos przekonana, ze on to widzi, wiec bez sensu. Chcialam byc najwazniejsza dla niego heh. .......................................Jest milosc za cos, i jest milosc pomimo czegos, ktora jest czym?
18 maja 2008   Dodaj komentarz
< 1 2 ... 24 25 26 27 28 ... 33 34 >
Trampolina | Blogi