• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

wszystkie czesci ukladanki

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Jedyne rzeczy za darmo
    • Deezer-muzyczny raj
    • Eksiazi darmowe
    • Slownik online
    • Torrenty.org-Mediateka
    • WyslijTo.pl- zbyt duze przesylki

Archiwum

  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008

Najnowsze wpisy, strona 7


< 1 2 ... 6 7 8 9 10 ... 33 34 >

MrD. w zlotej klatce mysli

i znowu jestes w mojej glowie... wydaje mi sie, ze nikogo w zyciu takiego nie znajde, kogo porownujac do ciebie nie mialabym dosc. Tak bardzo chcialam, zeby nam sie udalo, taaaak...za bardzo, jedno pragnienie zabilam drugim. Chcialam, zebys nigdy nie przestal mnie kochac, dlatego chcialam byc twoim sensem zycia, twoja realizacja siebie, twoja fascynacja, rozwiazaniem na wszystkie problem, ale jedno popsulo wszystko, ze jestes czlowiekiem wolnym, a przynajmniej szukales i pragnales wolnosci. Ja tez jej chcialam, ale jak to do cholery polaczyc z miloscia?? najsmieszniejsze jest, ze ty, wiem to od A. poraz kolejny wybrales wolnosc. i domyslam sie, ze ona nie ma ci tego za zle, tak jak ja. Nie wiem jak ty to robisz., ze nie mam zalu. Choc moglabym moze sobie wymyslic, ze powinienes wiecej, ze przeciez widziales mnie, widziales mniej wiecej kim jestem, poznales mnie przeciez! Ale nie to wszystko tylko stwarza iluzje prawa do roszczen i robi z ciebie kogos kim moze byc nie mozesz. Byc moze kobiety pragna mniej wolnosci, ale moim zdaniem tylko im sie tak wydaje, mi czasem tez, bo czesto potem przez to klamstwo cierpia, nie wiedzac dlaczego.

Tylko powiedz jak nastawic sie na takie ryzyko, by pragnac bys kochal z wlasnej woli ? Ja wiem i znowu sobie o tym przypomnialam, ze to jest najwazniejsze i to ma wartosc. Wiem, ale czy jestes do tego zdolny? Czy po prostu rany beda coraz glebsze? I pewnego dnia wykrzycze ci "Musisz mnie kochac, tyle dla ciebie zrobilam!" i skonczy sie cos co jeszcze sie nie zaczelo. Jest jeszcze jedna rzecz, ze ja chyba cie nie kochalam, ale chcialam to zrobic (:)), co smieszne chcialam sie tez tego uczyc od ciebie, tyle, ze ty czasem az tyle tez nie potrafiles, nie potrafiles kochac, nie wiem bales sie, ja z reszta tez. Moze tez chciales sie tego nauczyc ode mnie. Spotkalo sie dwoje ludzi, kazdy z pocharatanego domu i jedno mialo nadzieje, ze drugie bedzie jego Bogiem. Choc ty chyba bardziej przeczuwales niz ja, ze to nie prawda. Moze studiowana filozofia pomogla ci szybciej sie zorientowac. Ja czulam sie jak mala dziewczynka, ktora znalazla mistrza, choc momentami czulam sie jak matka lub widzialam, ze tego potrzebowales. Tyle, ze matka bylabym wtedy zaborcza, obklejajaca swoja miloscia, czulam to i chcialam to zniszczyc, bo w polaczeniu z twoim poczuciem wolnosci katastrofa byla bliska.


Teraz chce z tego jakos wyjsc, do cholery, najgorsze, ze wydawalo mi sie, ze wychodze. Wyszlam. Ale teraz wiem, ze musze sie uczyc Milosci. Ze nie mozesz byc jedynym jej zrodlem. Kiedys myslalam, ze wystarczy alternatywne zrodlo pasjii i przywiazania, ale czy to zastopilo by milosc? Z wysilkiem woli moze tak, tyle, ze nie uczyloby jej , Milosci. Skad wiec? Z nikad? z nieba?


30 października 2008   Dodaj komentarz

zlo i dobro

To jest straszne, ona pomysli pewnie, ze oszalalam. Wiem co mowic, zeby odwrocic uwage, ale ona wyczuje, ze cos jest nie tak. Nie da sie tego ukryc, jesli rzeczywiscie sie chce stac tym kim chce. Ukrywanie nie ma sensu, a wiem doskonale jak grac, udawac i oszukac. Ale ta wiedza mi jest zupelnie nie potrzebna. Kazdy ma uczucia. Uczucia odnosza sie do tego z czym sie wiarzesz, a mozesz sie wiazac ze zlem i gdy ci je odbieraja, mozesz przezywac tragedie. I jedno: przywiazanie nie jest miloscia, choc milosc ma w sobie wiez. Ale wiez moze byc dobra lub zla. Chora mowia. Ale ja chce sie zmienic. Potrzebuje mocniej chciec. ...

Pamietam jak byl smigus dyngus. Biegalismy po osiedlu z wiadrami i butelkami. Weszlismy na posesje wlasciciela owczesnego jedynego "supermegasamu" w miescie. Mialam moze 14 lat. W pewnym momencie wyskoczyl zza domu wilczur, a mysmy byli w ogrodzie. Uciekalismy. Ogrodzenie pokonalam w stylu wojskowym chyba, lapiac sie za druga strone plotu i przelamujac cialo. Takie rzeczy rodza sie same, gdy jestes postawiony w realnej sytuacji i wiesz, ze masz uciekac jak najszybciej.

Jeszcze kilka krokow na drodze.

27 października 2008   Dodaj komentarz

re

iluzje, jakies zyczenia pragnienia moich znajomych nie musza byc do spelnienia. To, ze ktos cierpi, bo nie morze spelnic swoich rpagnien. Czy to jest prawdziwe cierpienie? Czy w goole mozna mwoic, ze jest nie prawdziwe cierpienie; Jesli uznam, ze sitnieje jakas prawda, tot ak pewne cierpienia sa blahe

26 października 2008   Dodaj komentarz

sic!

Tragizm, patos ,dramat
26 października 2008   Dodaj komentarz

jipm

Ja sama  i swiat, ze swiatem..

 tak sie czuje , tak jestem tym jestem

19 października 2008   Dodaj komentarz
< 1 2 ... 6 7 8 9 10 ... 33 34 >
Trampolina | Blogi